Do Essaouiry docieramy wczesnym popołudniem. Zwiedzanie rozpoczynamy od murów obronnych i basztów, czyli części miasta, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako europejska forteca. Tak, europejska, gdyż została zbudowana przez Portugalczyków. Dotarli do wybrzeża marokańskiego w XV w. Spacerując wałami obronnymi, można podziwiać niezwykły widok na ocean.
Nazwa miasta Essaouira oznacza “pięknie zaprojektowane”. Jego projektantem był francuski architekt Theodore Cornut. Prawdopodobnie był więźniem ówczesnego sułtana i wykupił sobie wolność, tworząc nowoczesne miasto.
Dalej przechodzimy przez medinę, podziwiając wyroby z drewna tui. Widzimy też kobiety łuskające ziarna. Idzie im to bardzo zręcznie.
Wymieniamy pieniądze w kantorze, siadamy w jednej z lokalnych knajpek i pijemy pyszną kawę. Podziwiamy lokalną ludność. Panuje bardzo miła atmosfera.